Quantcast
Channel: Blog
Viewing all articles
Browse latest Browse all 31

Po wakacjach zawsze kapie z nosa!

$
0
0

Dawno nas tu nie było! Wróciliśmy wreszcie z lekko opóźnionych wakacji, a i komputer, który był w naprawie, też dopiero wczoraj rozpakował walizkę:) Za karę, że tak nam dobrze było w cieple, ja i szynek od razu dostaliśmy kataru. A fe! I co my byśmy zrobili bez naszej cudownej jaglanki? Po jej letnio-owocowych odsłonach, którymi raczyliśmy się w cieple, przyszedł czas na wersje jesienno-zimowe.

Oba przepisy, zamieszczone poniżej, pomogły nam dojść do siebie. Przypominam w tym dziwnym, przejściowym czasie, o cudownych walorach zdrowotnych kaszy jaglanej (m. in. doskonale wyciąga wilgoć z organizmu, polecana przy katarze). Dzieciak na początku się wzbraniał, przyzwyczajony do kaszy przypominającej ulepek, którą pożerał latem z owocami. Ale nie ma przebacz! Surowym owocom powoli mówimy do widzenia, na rzecz rozgrzewających przypraw i owoców w formie ciepłej. 

 

Jaglanka I - z curry

szklanka ugotowanej jaglanki (jak gotować w mazurskim poście)

1 duża marchewka

1 por

1 cukinia

8 pieczarek

ząbek czosnku

30 ml. mleczka kokosowego

2 łyżeczki łagodnej mieszanki curry (np. kamis)

sól do smaku

Warzywa scieramy na grubych oczkach, pora kroimy i wrzucamy po kolei na patelnię. Wszystko dusimy na kilku łyżkach wody i soku z pieczarek. Gdy warzywa zmiękną, dodajemy ugotowaną kaszę. Mieszamy. Podlewamy mleczkiem kokosowym i dodajemy curry. Mieszamy ponownie i po 3 minutach podgrzewania na małym ogniu wyłączamy. Tę wersję podałam z żółtą fasoką szparagową z czosnkiem, oliwą i suszonymi pomidorami oraz surówką z marchewki. 

 

 

Jaglanka II - z boczniakiem

szklanka ugotowanej jaglanki (jak gotować w mazurskim poście)

400 g boczniaków

2 małe cebule

6 suszonych pomidorów

płaska łyżka pieprzu ziołowego

sól do smaku

 

Cebulę dusimy na kilku lyżkach wody. Gdy będzie szklista, dodajemy drobno pokrojone boczniaki. Gotujemy wszystko razem na małym ogniu ok. 10 minut, do wyparowania większości wody. Dodajemy drobno pokrojone suszone pomidory, kaszę i pieprz ziołowy (doskonały do potraw z grzybami!). Wszystko mieszamy i gotowe.

     

U nas podane w towarzystwe doskonałych, jędrnych kiszonych ogórków z chilli cioci Małgosi:)

(Pozdrawiamy!!! Były pyszne!!!). 


Viewing all articles
Browse latest Browse all 31

Latest Images